U mnie w Marcpolu sprzedają takie cudo:
Próbował ktoś z Was? Jest jakieś podobieństwo z tą wychwalaną tu Harissą w tubce?
Mi smakuje ta w słoiku - lekko pikantna, trochę jakby słona, nie wali octem
do każdej kanapki pakuję sobie trochę. Choć moim zdaniem mogła by być mniej słona - wtedy można by więcej posmarować.