drobne krojenie pomaga

Zjadłeś i co teraz....

drobne krojenie pomaga

Postprzez ostry » 26 mar 2015, o 12:08

<thumright> Od kilku miechów codziennie zjadam do obiadu po 2-3 Bhuty lub Douglah i zauważyłem, że jak bardzo drobno pokroje i dobrze wymieszam z jedzeniem, to potem brzuch nie boli - jedynie średnio-mocno pogrzeje. Natomiast jak zagryzam całą z jedzeniem, to potem ból jest masakryczny. Przy obu metodach ostrość odczuwalna jest taka sama, ale różnica po jest zasadnicza. To samo jest nawet jak dodam bezpośrednio do zupy (kiedyś wrzuciłem 3 duże Bhuty - chciałem się skatować ostrością :D ) i długo mieszałem na ogniu. Ostrość wyszła przekozacka - musiałem zajadać jogurtem i chlebkiem (tak była ostra i intensywnie aromatyczna), no i znów żadnego bólu brzucha. Też tak macie?
Avatar użytkownika
ostry

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 77
Dołączył(a): 7 lut 2013, o 21:47
Lokalizacja: Rzeszów
Papryki:

Udostępnij:

Udostępnij dla Facebook Facebook Udostępnij dla Twitter Twitter Udostępnij dla MySpace MySpace

Re: drobne krojenie pomaga

Postprzez mih000 » 26 mar 2015, o 12:23

U mnie obojetnie co zrobie, jak przesadze z iloscia to bebechy nie wytrzymują.
Paszcza każdy ból zniesie, ale brzuch to zupełnie inna bajka. Dlatego z ostrym nie szaleje jakoś gigantycznie, mimo, że im bardziej pali w buzi tym lepiej się czuję i mi smakuje jedzenie - smaki są intensywniejsze. Niestety brzuch stawia szlaban...

Ps. pewnie niewielu wie, ale ślina zawiera środki znieczulające, aby łagodzić odczucia serwowane nam przez czynniki zewnętrzne, a jednocześnie utrzymać wysoką ilość unerwienia w buzi. Opiorfina, o której mowa jest kilkakrotnie silniejsza od morfiny i tym samym możemy wywnioskować dlaczego po zjedzeniu ostrego ślinianki są hiperaktywne. Dlatego jak przesadzicie z ostrym i dostaniecie ślinotoku to połykajcie ile wlezie, a nie wypluwajcie jak wielu z filmików na YT ;-)

Autor postu otrzymał pochwałę
Avatar użytkownika
mih000

SUPER CHILIHEAD
 
Posty: 1049
Images: 256
Dołączył(a): 24 lut 2014, o 13:58
Lokalizacja: Poznań
Pochwały: 41
Papryki: Głównie superhoty :)

Re: drobne krojenie pomaga

Postprzez ostry » 28 mar 2015, o 00:36

mih000 napisał(a):U mnie obojetnie co zrobie, jak przesadze z iloscia to bebechy nie wytrzymują.
Paszcza każdy ból zniesie, ale brzuch to zupełnie inna bajka. Dlatego z ostrym nie szaleje jakoś gigantycznie, mimo, że im bardziej pali w buzi tym lepiej się czuję i mi smakuje jedzenie - smaki są intensywniejsze. Niestety brzuch stawia szlaban...

Ps. pewnie niewielu wie, ale ślina zawiera środki znieczulające, aby łagodzić odczucia serwowane nam przez czynniki zewnętrzne, a jednocześnie utrzymać wysoką ilość unerwienia w buzi. Opiorfina, o której mowa jest kilkakrotnie silniejsza od morfiny i tym samym możemy wywnioskować dlaczego po zjedzeniu ostrego ślinianki są hiperaktywne. Dlatego jak przesadzicie z ostrym i dostaniecie ślinotoku to połykajcie ile wlezie, a nie wypluwajcie jak wielu z filmików na YT ;-)


Ja zauważyłem, że najgorzej znoszę 7 Pod Yellow, Douglah i Red Savinę - tzn. najmocniej dają w brzuch. Natomiast Bhut Jolokia jakoś tak lepiej mi wchodzi. Choć ostatnio zauważyłem, że nawet jak podjem te mocniejsze, to ból brzucha szybciej mi mija i jest trochę mniej dokuczliwy. Przez te kilka miechów żołądek już się przyzwyczaił. Tylko wkurza mnie, bo po tych superhotach zawsze muszę mieć pod ręką opakowanie husteczek.
Avatar użytkownika
ostry

MAŁOMÓWNY
 
Posty: 77
Dołączył(a): 7 lut 2013, o 21:47
Lokalizacja: Rzeszów
Papryki:


Powrót do Gdy pali i piecze

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron