Forum miłośników ostrych papryk i nie tylko...

Tłuste mleko to nie to samo co rozcieńczona śmietanka

Kwax napisał(a):Tłuste mleko to nie to samo co rozcieńczona śmietanka

Zgadzam się z tobą kwax, mleka od krowy nie da się zastąpić niczym .

Moją propozycje można potraktować jako mieszczańską propozycje na ugaszenie palenia

Ostatnio znalazłem bardzo dobrą rzecz do złagodzenia pieczenia. Mleko Müllermilk pistacjowo-kokosowe. W smaku po prostu wymiata. Ma 1,4% tłuszczu, 400 ml pojemności (425g) i jest pyszne. Cena to około 3zł za butelkę. Polecam.

Eeee...Müllermilk a myślałem że nie lubimy murzynów i niemców !? hehe

Raz kupilem je w Almie i... srednio sie jaram. Mi osobiscie bardziej smakuje typowe czekoladowe mleko ; p

Oui napisał(a):Raz kupilem je w Almie i... srednio sie jaram. Mi osobiscie bardziej smakuje typowe czekoladowe mleko ; p

czekoladowe też jest :

Moje ulubione z tej serii to także pistacjowe sztuczność sztucznością poganiana ale od czasu do czasu....

Ja miałem okazje popić mlekiem od krówki, efekt o wiele lepszy od sklepowego mleka

lkohol nie pomaga wcale (wiem, nie raz sprawdzałem). Piwo np. pomaga tylko jak się je wlewa w siebie. Nie raz wypiłem ze trzy piwa pod rząd w przeciągu 5min, jak mnie piekło, ale to pomaga tylko podczas picia. Po odstawieniu butelki od ust zaraz piecze dalej. Mleko uważam jest najlepsze do złagodzenia pieczenia.

manieczki napisał(a):lkohol nie pomaga wcale (wiem, nie raz sprawdzałem). Piwo np. pomaga tylko jak się je wlewa w siebie. Nie raz wypiłem ze trzy piwa pod rząd w przeciągu 5min, jak mnie piekło, ale to pomaga tylko podczas picia. Po odstawieniu butelki od ust zaraz piecze dalej. Mleko uważam jest najlepsze do złagodzenia pieczenia.

Dobrze, że przyszedł tu ten user i napisał tego posta. Otworzył nam wszystkim oczy wygłaszając tę jakże cenną mądrość. Od chwili przeczytania tego posta już wiem jak mam żyć. Gratulacje manieczki. Czekamy teraz aż wstawisz reklamę w opis